Mam calkiem milego i fajnego kolege ktory ma pewien problem w ostatnim czasie. Mianowicie ma sie spotkac z matka swojej bliskiej kolezanki i obawia sie jednego czy na wstepie wizyty dostanie kopa w ryj czy rozmowa bedzie kulturalna, Glosujcie :)))) W przyszlym tygodniu rozwiazanie zagadki :)))))
Tak ostatnio naszlo mnie wspominanie wakacji, jak tak siedzialem w domku i nie mialem co robic wiec znalazlem sobie to http://www.ustronie-morskie.pl fajne zdjecie kosciola i tej ulicy na ktorej zawracalem rowerem i mnie policja zlapala :P
Witam i na wstepie chcialbym podziekowac Celi za wspaniala korekte mojego bloga, jest jeszcze ktos kto dba o jezyk polski, wielkieDziekujem :P:P. Napewno bedziesz miala co jeszcze poprawiac :D
No wiec jak wiadomo bylem chory. Na cale szczescie przeszlo mi wszystko i dzis juz bylem w szkole. Ale tak mi sie niechcialo isc bo sie rozleniwilem, lecz wkoncu wiem ze to dla mojego dobra no i obiecalem ( Anno przepraszam za Kochanowskiego). Cale szczecie jeszcze tylko niecale 3 tygodnie do ferii, lecz jakos mnie to nie cieszy bo i coraz mniej czasu wiadomo do czego. Bardzo mnie ciekawi taka jedna sprawa a raczej impreza ktora bedeie miala miejsce 24 stycznia, jestem ciejaw czy bedzie dennie czy moze polewkowo. Miejmy nadzieje ze nikt nie odstawi festynu z nadmiarem alkocholu :))) jak bedzie dennie to wydziduje z tamtad szybko i po sprawie, jest jeszcze wiele rzeczy ktore mozna robic jak sie z tamtad wyjdzie (co niektorzy juz sobie cos pomysla). Zreszta moze i wiadomo a jak nie to ja nie lubie jakis takich imprez, wiem moze jestem dziwny ale nie jestem jedyny :)) i to mnie pociesza.
Teraz moze oczym innym jak juz sie zadeklarowalem na innym blogu koncze ze zgubnym nalogiem TV i zostawiam tylko neta. Robie pewien eksperyment i postaram sie wogle nie ogladac TV no chyba ze bedzie to konieczne ogladanie z rodzina pzy obiedzie czy cos w tym stylu ale z wlasnej woli nie wlacze czegos takiego jak TV. Moze ktos pomysli sobie ze to pomysl nie zbyt madry ale nie licze sie z opinia mas tylko paru osob:))
No to by bylo tyle na dzis. Ja niemoge pisac codziennie tylko jak mam pewne natchnienie wiec niebedzie notek codziennych:(( Moze kogos rozczarowalem to przepraszam :))
Pozdrawiam kochanego Misia :)))))
Poniedzialek minol calkiem ciekawie bo w luzeczku z ciepla cherbatka i notka z romantyzmu :)) Oczywiscie wszystko pod troskliwa opieka mamusi ktora jak to pielegniarka uwielbia takie akcje (zboczenie zawodowe:)) ) , a nawet mozna zec jak by to powiedzial jeden kolega "ona to kocha" :) Dobrze ze na nprzeziebienie nie daja zastrzykow bo do tego to jest pierwsza ale coz mozna jej wybaczyc:)) No to narazie koncze bo ide na kolacje i polozyc sie bo jakos strasznie mi slabo. papa
No i stalo sie jestem chory :( Ale tego sie mozna bylo spodziewac po tym jak w noc sylwestrowa wracalem na piechote z Zielinskiego na ...., domyslcie sie (nie wszyscy sie dobrze domysla), pomijam fakt ze bylo jakies - 17 stopni i ze to byl pomysl malo ciekawy ale jak moglem zapomniec czapki :(( A tak wogle to juz wczesniej wymarzlem w drodze na te cale soltysowice ale to bylo nic w porownaniu do tego spacerku ktory jak sie okazalo mozna bylo przelozyc z godziny 4:30 na przynajmniej kalas 8 rano :)) No coz ale nie zaluje bo bylo calkiem fajnie :)) Byle takich imprezek wiecej :))(to tez niektozy wiedza oco chodzi :) )
Treraz tu i przy wszystkich objecuje ze bede sluchal Misia co do tego jak mam sie ubierac !!! Bo on poprostu madrze prawi :)))) zreszta jak zawsze :))