Najnowsze wpisy


kwi 30 2003 I znowu się wtrące...:)
Komentarze: 0

No cóż, ponieważ nie mogę znaleźć mojego bloga to znowu będę się wtrącać do tego:))) Ale najważniejsza ososba raczej nie będzie miala nic przeciwko.... Co nie Kochanie?? Hue, hue, wiedzialam:) Tak w ogóle to mi się nudzi na informatyce...więc chcialam napisać wreszcie coś na swoim blogu, ale jak widać nie wyszlo.... Jaka szkoda... Ale w sumie to tak sobie wlaśnie myślę, że zachowuję się jak Inga... Bo ona też bloga prowadzi z Pongiem- Dziabongiem... Czy to już zly znak?? Wlaśnie Basia mnie pocieszyla... Fakt ja nie mam czterech....:)

Ech, jesli ktoś myśli, że skomentuję tutaj nasze urodziny, to się myli.... Nie będę się wyrażać na ten temat... Już wtedy powiedzialam wystarczająco dużo różnych slów... Przepraszam za nie wszystkich tych, którzy byli na te urodziny zaproszeni... I nikogo więcej... I to by bylo na tyle... Więcej na ten temat nie rozmawiam. Jedno jest pewne - to byla niezapomniana osiemnastka... Tylko żal mi trochę tego jak ja ją będę pamiętać...

kiler : :
sty 16 2003 Wyjasnienie
Komentarze: 0

Z powodu pewnych niejasnosci ktore czasem wystepuja jak ktos nie rozumie ze ja pisze cos polewkowego, a ktos rozumie to doslownie. Powsteja wtedy jakies niejasnosci i niepotrzebne konflikty. Postanawiam ze juz nie bede pisal na pewne tematy w moin blogu. Czesc osob moze poczuc sie zawiedziona tym faktem, ale poprostu to moze przeczytac kazdy i to jest wlasnie powod dla ktorego zaprzestaje robienia polewki z pewnych faktow, osob i sytuacji. Przestaje sie wtroaca do pewnych rzeczy na zywo i na bolgu, bo nigdy nic z tego dobrego nie bylo. Zreszta co moze byc dobrego jak spotyka Cie niezrozumienie :(( Przeprasam za wszystko co bylo napisane i co powiedzialem odnosnie pewnych spraw. Od tej pory juz z tym koniec. Ale tak to jest zawsze ze najpierw sie cos pisze a potem zato przeprasza.

Dla pewnej osoby takie info : To nie byla prawda co pisalem to tylko taka polewkowa wypowiedz i prosze sie tym nie sugerowac, lecz przekonac sie samemu jaka jest prawda bo moze sie okazac zupelnie inna.

Przeprasam i pozdrawiam wszystkich, a zwlaszcza Misia :)))

kiler : :
sty 15 2003 Panstwo ???
Komentarze: 0

Od pewnego czasu zastanawia mnie jdna rzecz. Czy my wygladamy na panstwo?? Rozumiem, ze Celqa nazywala nas na wakacjach "panstwo K.", ale ona robila to dla polewki, jednak ona nie jest jedyna bo w kazdym sklepie tak nas nazywaja, a sprzedawcy nie robia sobie polewki z nas mowiac panstwo. Narodzilo sie wiec pytanie czy to mozliwe by zostac tym "panstwem K.", po zastanowiaeniu i konsultacjach z droga strona wyszlo ze jednak mozliwe,no to juz dosc pozytywnie. Teraz jest kolejny problem czy ja tego chce ?? czy ona tego chce ?? Pozwolicie, ze wypowiem sie tylo za siebie. Po zastanowieniu sie dosc glebokim ja bym tego chyba chcial, nawet nie chyba tylko chcial. Wydaje mi sie ze jest to wlasnie ta osoba z ktora chcialbym spedzic cale zycie i jak to pieknie mawia Pan Owsiak chcialbym z nia byc "do konca swiata i o jeden dzien dluzej". Reasumujac odpowiadalo by mi to aby "panstwo K." zaistnieli na prawde, wem ze wlasnie z ta osobabede szczesliwy. Ktos moze powiedziec, ze skad ja moge to wiedziec ze bede z nia szczesliwy ze tego tak nie wiadomo i ze to tylko czas zakochania i slepa milosc domnie tak mowia, ogolnie to czas slepei milosci mi juz minol, a uczucie pozostalo i nadodatek jest silniejsze. Wierze w to ze to jest wlasnie ta osoba , ta droga polowa dla mnie (jestem tego pewien). <cmok> Anno:)))

pozdrowionka dal wszystkich :))) 

kiler : :
sty 15 2003 Ale sie wk.......
Komentarze: 2

Mialem piekne natchnienie i napisalem piekna rzecz i mi jej nie zapisalo. Co to za gowno !!!!

kiler : :
sty 14 2003 Smak i zapach ...
Komentarze: 4

Jest tak jedna rzecz ktorej chyba nigdy nie zapomne, a raczej nigdy nie zapomne. Jest to cudowny zapach obieranej pomaranczy lub mandarynki. Ten zapach kojazy mi sie najmilej jak tylko sie da. Teraz gdy go tylko poczuje przypomina mi sie jedna, najpiekniejsza sytuacja ktora miala miejsce w moim zyciu. Tamta chwila, no moze nie tak chwiala, zmienila wszystko co bylo dotej pory. Najpierw ten cudowny przystanek 146 przy stacji BP, potem spacerek w kierunku domu Sulika, ten mostek ktory podobno na ch..... on tam byl i wogle wszystko co sie wtedy zdazylo bylo cudowne ale najcudowniejszy i nie zapomnieany zapach pomaranczy.

W tym miejscu nalezalo by podziekowac rownierz wszystkim ktorzy byli na tym party ze pozwolili spokojnie rozwijac sie sytuacji. A zwlaszcza Marysi ktora dbala oto zeby nie zglodniec i proponowala jedyna w swoim rodzaju jajecznice z jajkami. Jak i rowniez Sulikowi ktory zorganizowal to party. Wielkie dzieki wszystkim za wszystko :))

Ten dzien 3.05.2002 pozostanie na zawsze w mojej pamieci jako szczesliwy dzien i jako dzien pachnacy pomarancza. A to wszystko za sprawa wspanialej i kochanej Anny ktora zmienila moje zycie na szczesliwsze:)) Jak tylko poczuje ten zapach odrazu przpomina mi sie ten dzien i Mis.

Wielkie dzieki Misiu. I wiesz co ??? KOCHAM CIE!!! 

kiler : :